3 maja 2010

kreatyność

mojego dziecka nie zna granic:D


wyjaśniam, gdyby ktoś nie wiedział co to jest - komoda a do jej szufladowych uchwytów przyczepione klamerki;D (pomysł Hani)



Pozdrawiam z deszczowego, ponurego Gorzowa.

Wam życzę słońca:).

-Zielonooka

5 komentarzy:

Ewik21 pisze...

dzieci są niesamowite.....jak ja im zazdroszcze braku ograniczeń !!!

rudlis pisze...

Kreatywna po mamie oczywiście :)
U nas mało słonka, ale ciepło.

Nowalinka pisze...

No, ba, teraz pewnie łatwiej sie otwiera ;)

Rybiooka pisze...

Jeszcze z dwa dni i karteczka jakaś zawiśnie.... :D

U nas też pada :(

Kasia G. pisze...

właśnie! zamiast do szufladek , przypinaj karteczki klamerkami :)pozdrawiam z Wrocławia:)