Mikołaj, przyniósł mi piękną karteczkę (ale z Niego zdolniacha:))))
i wymarzone foremki:*
którymi w sobotę moje dziecko się bawiło (nie dało mi się pobawić ale sobie jeszcze odbiję:)).
Nie zdążyłam ich jeszcze polukrować i boje się, że jak je wyciągnę z kryjówki, to zostaną tylko okruszki:).
Część ciastek ma piękne, kolorowe okienka:)
Ściskam Cię Mikołaju i jeszcze raz serdecznie dziękuję:***
Pozdrawiam
-chora Zielonooka:/
5 komentarzy:
Buziaczki!!! Cudne fotki zrobiłaś swoim prezencikom i ciachom! Zdrowiej na Święta!
Piękna karteczka, a o takich foremkach sama marzę!!! A czy Mikołaj mógłby zdradzić, gdzie można takie kupić??? Pozdrawiam cieplutko!
Mniam - nie ma się co dziwić, że się boisz, że zostaną tylko okruszki - na pewno tak będzie :) Mikołaj przyniósł piękne foremki :)
Piękne prezenty !!! Chyba byłaś ... grzeczna :)
Dużo zdrówka Beatko :)
oj cudny ten Mikołaj ;)
Prześlij komentarz