21 grudnia 2009

to tylko odlewy

Spełniam prośbę moich blogowych koleżanek i pokazuję moje "starociowe", gipsowe odlewy Aniołków. To tylko część jaka została. Przyznam się szczerze, że w tym roku nie chciało mi się babrać w gipsie:/ i powstało ich znacznie mniej niż w poprzednich latach.





Chciałabym również zaprosić Was na słodkości, które pojawią się dziś wieczorem :)

Pozdrawiam zimowo ale gorąco:)

-Zielonooka

edit:
Nutka ogłosiła kalendarzowe candy. Zabawa trwa do końca grudnia.
Rosalia słodzi i rozdaje "gwiazdki". Zabawa również trwa do końca grudnia.
Rybiooka także posłodziła. Losowanie 18 stycznia.

13 komentarzy:

Rybiooka pisze...

1. Piękna szata blogowa :)
2. Miałam tez takie formy, zostawiłam w zaprzyjaźnionym szpitalu dziecięcym.Zostawiając sobie dwie. I też mi się nie chciało babrać w gipsie. Twoje przcierki piękne!! I gips miałam jakiś jechowy bo się dziwnie wiązał.

Anonimowy pisze...

cudne:))

Ilona Zbieg pisze...

cu
do
wne

Kamilcia_W pisze...

przepiękne ahhhhh....

Kasia G. pisze...

cudne to mało powiedziane :) ja dostałam dzisiaj aniołka "kaśkę"(taki z tłustym brzuszkiem :P) w wersji biało-złotej:) to dopiero cudo!

Dorota pisze...

Śliczne!

OLIWKA pisze...

prześliczne te anioły:)

coco.nut pisze...

urocze aniołki!!!

Joanna Oborska pisze...

Takie aniołki umiesz robić?! Piękne są i świetnie pokolorowane. :)

Fioletowe poddasze pisze...

Gratulacje z powodu roczku :)
Oczywiście ustawiam się w kolejce :)

MROFKA pisze...

Wyglądają naprawdę fajnie, nie powiedziałabym, że są z gipsu. Ślicznie je pomalowałaś.

ewetka pisze...

Efektowne anioły,swietnie zrobione i pomalowane. Pozdrawiam

Unknown pisze...

Ups.. nie wiedzialam, ze tak nie chcialo Ci sie robic tych aniolkow. Ale sa naprawde piekne - wszystkim sie podobaly! Mam nadzieje, ze w przyszlym roku jednak ochota na babranie sie w gipsie bedzie wieksza ;)